|
|
StrefA Forum StrefA
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Muerte
Zatracony Mag
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:21, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Panowie, czy spotykacie się przy kielichu krwi w sobotę ? Wpadam w końcu do NS i jakby nie było trzeba byłoby swoją punktacje poprawić ?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lord Kane
Wielki Czarny Mistrz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Śro 20:49, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W czwartek Muerte planuje pobyt w NS, wiec moze zagramy w Vampira popoludniu??
Marek i Czesiu, dajcie znac czy wam by pasowalo:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesiu
Nekromanta
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:28, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mi wstepnie pasuje, ale jak zwykle jest to uzaleznione od pracy :/
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marek
Władca Dusz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:55, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
mi pasuje ale nie wczesniej niz na 20ta
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Muerte
Zatracony Mag
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:16, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Po raz kolejny poległem, ale już było prawie, prawie, jeden malutki punkcik.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lord Kane
Wielki Czarny Mistrz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Czw 23:28, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie smuc sie Muerte, nastepnym razem bedzie lepiej;)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marek
Władca Dusz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:01, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
coż ja wracam do ostatniej gry, zastanawiałem się czy Czesiu z Dawidem mogli zrobic takiego dila jak zrobili i myśle że nie:
- Czesiu oddając punkt za siebie i jednocześnie nie kończąc mnie (a mógł)
nie grał o maxa VP i nie chodzi mi o gre tylko o dila który mu taką gre uniemożliwiał co prowadzi do oczywistego wniosku że dil był zawarty ze złamaniem zasad.
-jedyną konsekwencją takiego wniosku moze być anulowanie wyników z ostatniej gry
-decyzje proponuje podjąć przez głosowanie
-w przypadku remisu w głosowaniu proponuje przyznać rozstrzygający głos Muertemu który nie grał juz w momencie zawarcia dila
-głosuje za anulowaniem wyników z ostatniej gry
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lord Kane
Wielki Czarny Mistrz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Nie 16:52, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm, ja i tak traktuje to wszystko very for fun:) ale...
Uwazam tak:
1. Ten dil z Czesiem byl i tak juz po tym jak go ostro pobiles Marku, wiec w sumie mi to nie robilo roznicy czy sie z nim uloze czy nie:) Wtedy juz bylo po nim:)
2. Z tego co pamietam, a moge sie mylic:), to taki dil jak ja z Czesiem zrobilem bylby zlamaniem zasad tylko wtedy jak to Ja z Czesiem mielibysmy zostac sami na koniec we dwoch i wtedy Czesiu by sie poddal (bo tylko jak sie ma zostac we dwoch na stole to nie mozna poddac gry) A tu mielismy sytuacje inna, najpierw zjadlem Czesia i zostalismy z Markiem jeden na jednego:) Wiec uwazam ze wszystko odbylo sie zgodnie z zasadami:)
Ps. Hektor na prezydenta!!!
ps2. ja glosuje za zostawieniem wynikow ostatniej gry:P
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesiu
Nekromanta
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:42, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
o VP moglem jeszcze grac zanim wpuscilem na stol Ancient Influence
potem gdy sie nie dogadalismy odnosnie wspolnej walki z Dawidem, a moje jedyne wampiry z magnumami wyladowaly w torporze i jeszcze stanely w obliczy diabolizacji to max VP o jaki moglem grac to 0 (szczegolnie ze na rece mialem kiszke, z reszta jak przez wiekszosc partii )
po dilu z Dawidem w dalszym ciagu gralem o max 0 VP
tak wiec dil z Dawidem nie zmienil ilosci VP o jakie moglem grac
gralem w dalszym ciagu o max VP czyli 0
a zawarlem ten dil poniewaz pozwolil mi on sie "zemscic zza grobu" na graczu, ktory wylaczyl mnie z gry i tyle
glosuje analogicznie jak Dawid, chociazby dlatego ze w dalszym ciagu wiaze mnie dil z tej gry
========================================
bezcelowe bicie przerabialismy juz nie raz przy okazji Shoguna czy Antiki
bylem twoim predatorem
wiec w twoim interesie byla moja slaba kondycja
ale z drugiej strony bylem tez jedynym co stalo Dawidowi na drodze w dojechaniu do Ciebie
bez opamietania gnoiles moje wampiry, dlaczego mialbym nie wykorzystac okazji na odgryzienie sie, szczegolnie gdy doprowadziles mnie do sytuacji w ktorej nie moglem juz myslec o VP !!??
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marek
Władca Dusz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:21, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie chodzi mi o gre, w niej możesz robić co uważasz za stosowne to Twoja sprawa i nikt nie ma prawa mieć o to pretensji (chociaż może mu się to nie podobać jak mi w tym przypadku)
ale zawarliście na tą okoliczność dila moim zdaniem łamiącego zasade gry że gra się zawsze o max VP i nie chodzi mi o poddanie gry jak napisał Dawid przez jednego z dwóch ostatnich graczy bo to inna zasada
moim zdaniem dil w którym jedziesz swojego preja w zamian za danie Ci takiej miożliwości przez twojego predatora jest zgodny z zasadami o ile masz szanse go zjechac inaczej jest to dil z założenia ograniczający granie o max VP czyli niezgodny z zasadami
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Czesiu
Nekromanta
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:31, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wyobrazmy sobie sytuacje gdy zawarlbym dil z Dawidem taki, ze ja zjadam Ciebie a potem poddaje sie Dawidowi
bylby to dil maxymalizujacy ilosc zdobytych przeze mnie VP
bo bez dila max co moglem ugrac to 0
a po dilu max co moglbym ugrac to 1
no ale ten dil bylby nielegalny, bo reguly zabraniaja dilowa sie w ten spoosb, ze gdy dwoch graczy zostanie na stole to dil wymusza na jednym poddanie sie
tak wiec nie uwazam, zeby reguly dilowania nakazywaly graczowi maxymalizowac ilosc zdobywanych VP
ponadto trzeba bylo mowic o tych watpliwosciach odrazu podczas gry
wowczas dla swietego spokoju zawarlibysmy dila np. w takiej postaci:
ja przez 20 tur nie wykonam zadnej akcji niosacej za soba ryzyka bezposredniego wyeliminowania Marka z gry, ponadto przez najblizsze 20 tur nie zablokuje zadnej akcji Dawida, ponadto przez najblizsze 20 tur jesli tylko bede mogl to w pierwszej kolejnosci bede wchodzil w combat z Markiem ( o ile karty pozwola) ew. w drugiej kolejnosci bede wyciagal swoich z torporu lub polowal
dil w tej postaci dawalby mi czysto teoretycznie szanse przetrwania tych 20 tur i granie o VP a moze nawet o 3 VP
no ale to trzeba bylo wyrazac te watpliwosci odrazu przy stole i nie byloby problemu
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Morgon
Wielki Czarny Mistrz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 11:56, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tylko odniosę się do wypowiedzi Czesia na temat bezcelowości bicia. Ostatnio znów pojawił się ten problem przy Antike. Wynika on jasno z tego, że gracze nie grają o wygraną (a powinni) i - wbrew temu co mówił Dawid - nie grają "żeby pograć", lecz wyłącznie by się "odegrać" za wcześniejszą grę itd. Raz że psuje to grę, zaburza balans i jest zupełnie bezcelowe - co najwyżej zaspokojenie swojej chorej żądzy zemsty (litości, to jest gra, zabawa, a niektórzy grają jakby im ktoś krzywdę zrobił), po drugie jest zupełnie niedojrzałe. Bo jak inaczej nazwać to, że ktoś mnie atakuje wyłącznie dlatego, że zlałem go wcześniej w WH40k ? Cofając się jeszcze bardziej, tym razem do Shoguna przypomnijmy sobie pewien słynny rozbiór moich prowincji przez Czesia i Marka. Dil zupełnie nieopłacalny, nie dający szans na zwycięstwo (przynajmniej Czesiowi, bo Markowi to pomogło jedynie przetrwać, szans większych i tak nie miał przy swojej taktyce gry), dodatkowo praktycznie oddający wygraną jednemu z pozostałych dwóch graczy - bezsensowne wykrwawiające walki i brak opamiętania.
Nie wiem jak to ostatnio się miało u was w wampirze, ale prawda jest taka, że pretensje pojawiają się dlatego, że ktoś zapomina po co usiadł do gry. W sumie z tego co czytam to nie za bardzo możesz mieć pretensje do Czesia, skoro go maltretowałeś całą grę to chciał Cię chociaż pociągnąć ze sobą - miał dobry powód i sam zero szans na cokolwiek, więc skoro mógł zadecydować o zwycięzcy to wybrał tą drugą osobę. Co do zasad to ostatnio zamiast grać to ciągle się o coś spieracie, wrzućcie na luz, o jakieś złote gacie gracie czy co?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marek
Władca Dusz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:21, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
zaczne od tego że nie jestem zly na nikogo, i mam nadzieje nadal jak najczęściej grywać w tym samym towarzystwie niezleżnie od tego jak skończy się ta dyskusja,
nie jest tak jak pisze Robert, mi nie przeszkadza że ktoś mi za coś przy okazji odda, co powoduje że mimo tego co Czesiu mi zrobił nie jestem pogniewany obrażony choć jednocześnie podczas gry mi się to nie podobalo (ale to chyba oczywiste, nikt nie lubi przegywać ani być bitym)
Czesiu nie jest też tak że nie zgłaszałem obiekcji do tego dila bo pierwsz co powiedziałem to to że tak nie możecie, Muerte świadkiem
i jeszcze raz podkreślam że nie chodzi mi o zagrania w czasie gry tylko o dila, moim zdaniem był nielegalny i wynika to z następujących regół turniejowych:
Players must follow the rules interpretations and guidelines for play set forth by the V:EKN, the head judge, and other tournament officials. Players are expected to behave in a respectful and sportsmanlike manner at all times. Players who argue with the head judge or other tournament officials may be subject to the appropriate provisions of the V:EKN Penalty Guidelines. Players are not permitted to waive penalties on behalf of their opponents. The judge must ensure that the appropriate penalty, if any, is imposed.
Everyone has to play to win (GW).
Players who do not have a reasonable chance at a GW must attempt
to maximize their VPs (as reasonably possible).
1) You must try to get a Table/Game Win
2) If you cannot achieve a Win, you must maximise your Victory Points.
3) You may choose to honour a deal that contravenes (1) or (2) above IF and
ONLY IF that deal was in line with the rules (including 1 and 2 above) at
the time you made it.
(ie. if you make a deal that improves your situation, you are allowed to
complete it even if it would be in your interests to break it -having
already benefitted earlier but not yet completed your part of the bargain).
jeśli mimo przeczytania tego uznamy w czterech że dil był ok, przyjme taką decyzje i nie będe do tego wracał uznając że można się w ten sposób dogadywać, natomiast jeśli dil zostanie przegłosowany jako nielegalny to licze że ranking zostanie skorygowany i więcej nie będzie umów typu "ja ci pomoge a ty mnie wykończ" jako niezgodnych z duchem gry i literą zasad
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Morgon
Wielki Czarny Mistrz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 14:39, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A uważasz Marku, że jest zgodne z duchem gry, że ktoś kogoś atakuje za to, że gdzieś tam kiedyś go zlał w inną grę/system ileś tam dni/tygodni wcześniej? Przecież to totalna głupota. Taki człowiek wogóle nie czuje gry a jego postępowanie nie ma nic wspólnego z sytuacją na planszy/w grze - ma klapki na oczach i widzi tylko swój cel. Psuje gre i marnuje czas innych - dobry przyklad to wlasnia ostatnia gra w Antike - rozgrywka była liniowa i nudna jak flaki z olejem. Po 10 minutach gry znałem już zwycięzcę, a następne 90 minut było tylko czekaniem aż Dawid skończy grę. Totalny bezsens. Żadnego napięcia, żadnych emocji. 10 minut i sprawa jasna...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marek
Władca Dusz
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 14:42, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bywa i tak, nie zawsze jest ciekawie zaskakująco i z haapy endem, czasami wychodzi inaczej i jak sam zaznaczasz to tylko gra więc nie ma się czym przejmować,
mi chodzi o coś zupelnie innego niz Tobie
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|