Morgon
Wielki Czarny Mistrz
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1344
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Nie 2:08, 04 Lut 2007 Temat postu: Imperium vs Khemri 1000 pkt (debiut Pawła) |
|
|
Naprzeciw siebie staneły dwie armie: dowodzone przez świeżo upieczonego generała Imperium oraz nieco bardziej doświadczone siły Khemri dowodzone przez Mika. Bitwa była niewielka, nie było zbyt wielu zwrotów akcji, można powiedzieć, że po części Michał przegrał na własne życzenie podejmując w pewnym momencie zbędne ryzyko, ale po kolei:
Imperium wystawiło swoje siły wokół wzgórza. Na samym wzgórzu pojawiła się Helka i Strzelcy, przed nimi oddział Mieczników, z prawej kusznicy, armata, następnie kawaleria z generałem a na prawej flance Outriders.
Naprzeciw Khemri wystawiło oddział Szkieletów, Łuczników, z tyłu Katapulta z Księciem i Herofantą, na flance naprzeciw Outriders stanęły Rydwany i Gnilce. W pobliżu Helki i Armaty zakopane zostały Skorpion i Rój.
Należy jeszcze wspomnieć, że na środku stołu stało wzgórze, które wzajemnie zasłaniało Katapultę, Armatę i Kawalerię imperialną.
Zaczęło Khemri. Plan był prosty. Gnilce miały zniszczyć Outridersów na prawej flance, Skorpiony rozkręcić maszyny i zmusić Imperialistów do ruszenia tyłka Stało się jednak inaczej. Szkielety ruszyły naprzód trzymając jednak bezpieczną odległość od Helki. Prawa flanka ruszyła naprzód. Łucznicy nie osiągneli jeszcze zasięgu, za to katapulta strzeliła w fazie magicznej. Niestety obsługa fatalnie wymierzyła zasięg i pudło. Druga inkantacja została rozproszona i Hierofanta zdecydował się użyć Hieratica już w pierwszej turze by za wszelką cenę Gnilce osiągnęły cel. Tak też się stało i już po chwili lekka kawaleria została związana walką. Katapulta zrobiła korektę w fazie strzelania i część Mieczników zakończyła żywot. Niestety morale imperialistów było niezłomne i śmierć kolegów nie wywołała paniki. Gnilce zremisowały z kawalerią.
Imperium nie wykonało żadnych błyskotliwych manewrów. Armata dobrze wymierzyła, ale kula wbiła się w ziemię i zginął tylko jeden szkielet. Helka poza zasięgiem. Kusznicy zezowali. Outridersi wygrywają z Gnilcami, ale do końca walki jeszcze daleko.
W drugiej turze Khemrici zaryzykowali niepotrzebnie co przyczyniło się do ich klęski. Ale po kolei. Szkielety zatrzymały się, Łucznicy osiągneli zasięg, Hierofanta przyczaił się za wzgórzem na środku. Dzięki magii poleciał aż za skały obok walczących Gnilców, pozostając niewidoczny dla ostrzału armaty. Do tej pory nie wiem po co to zrobił. Katapulta posłała do piachu kolejnych Mieczników, ale pozostali oni nieustraszeni. Łucznicy zabili kilku Kuszników. W międzyczasie pojawił się Rój, który zajął obsługę Helki. Niestety załoganci dzielnie się bronili, Rój odniósł kilka ran. Natomiast Outridersi poczuli moc i roznieśli Gnilce w drobny pył, a to oznaczało poważne kłopoty.
Imperium dalej bierne. Armata zabija kilka szkieletów, Kusznicy odwdzięczają się Łucznikom. Outridersi dokonują egzekucji na Hierofancie. Niestety Rój zabija wszystkich załogantów Helki. Khemri zaczyna się sypać.
Już po chwili Szkielety i Łucznicy znikają pod ziemią. Pojawia się Skorpion i wraz z Rojem niszczą Kuszników.
Imperium przejmuje inicjatywę. Kawaleria cała naprzód w kierunku Katapulty i Rydwanów. Armata nie trafia Skorpiona, ale Strzelcy ją wyręczają i niszczą wroga.
Ostatnie chwile Khemri. Katapulta nie trafia Ciężkiej Kawalerii, Rydwany zajmują pozycję na jej flance. Książe szykuje broń do walki. Rój niszczy Armatę.
Ostatnia szarża Imperium. Kapitan wraz z oddziałem szarżują Katapultę i Księcia. Dochodzi do pojedynku bohaterów. Dzielny Kapitan wygrywa pojedynek, a oddział niszczy wszystkich załogantów. Klątwa Księcia nie dosięga Imperialistów. Outridersi niszczą Rój.
Zemsta zza grobu, czyli desperacka szarża rydwanów na tyły Ciężkiej Kawalerii. Powiem tyle, że Rydwany nie doczekały do liczenia rezultatu walki...
Masakra totalna. Imperium w chwale, Khemri 2 metry pod ziemią
|
|